Jarmuż warto spożywać na surowo, miksując liście bez nerwów, łodyg z dodatkiem soczystych aromatycznych owoców np: brzoskwiń, nektaryn. Delikatna obróbka termiczna np: gotowanie na parze korzystnie wpłynie na zmniejszenie ilości niekorzystnych związków. Soki z jarmużem można także łączyć z jogurtem naturalnym, co dodaje jeszcze więcej walorów smakowych. Szczegółowy przepis na moim blogu Napój super odżywka z jarmużu kulinarnym lub na YT: https://youtu.be/xEI_UEBi6EU
Jarmuż to cenne źródło chlorofilu i sulforafanu, które to substancje działają obronnie, przeciwbakteryjnie a nawet stawiają opór nowotworom. Spożywanie jarmużu chroni układ pokarmowy przed owrzodzeniem. Jak większość zielonych roślin jarmuż ma sporo witaminy K, której właśnie najwięcej w chlorofilu. Brak tej witaminy objawia się słabą krzepliwością krwi i prowadzi do anemii. Bez niej kości są słabe a miesiączki u kobiet bolesne i obfite. Rany goją się długo a krwotoki trudniej zahamować, Cenne minerały jak wapń, żelazo i inne makro i mikroelementy słabiej się wchłaniają.
Jarmuż wzmacnia wzrok, dzięki karotenom.
Duża zawartość w jarmużu przeciwutleniaczy jak witamina C i E ma niebagatelny wpływ na mniejsze ryzyko infekcji, spowolnienie procesów starzenia, regulację ciśnienia tętniczego a także na przyjemny wizerunek widoczny w ładnej skórze, włosach i paznokciach.
Jarmuż zawiera sporo żelaza. Warto wiedzieć, że żelazo obecne w hemoglobinie czuwa nad transportem tlenu do każdej komórki organizmu. Krew uboga w żelazo objawia się w organizmie niedokrwistością, zmęczeniem i innymi groźnymi powikłaniami.
Osoby z niedoczynnością tarczycy jarmuż niestety powinny pominąć.
Podsumowując każdy produkt nawet ten roślinny, choć zdrowy, w nadmiarze nie jest wskazany. Wystarczy 2-3 razy w tygodniu w sezonie wzbogacić dietę szklanką soku owocowego z jarmużem. Na przykład obecne w jarmużu szczawiany mają ujemny wpływ na niektóre procesy w organizmie i mogą skutkować osłabieniem kości i stawów dlatego umiar jak najbardziej konieczny do zastosowania.