środa, 23 kwietnia 2014

Jak żyć zdrowiej?

Proste, zdrowe dania są najmniej ryzykowne i toksyczne. Dlatego:





  • ograniczamy w diecie żywność przetworzoną
  • nie używamy polepszaczy (przyprawy czyste, bez glutaminianu sodu, najlepiej świeże lub suszone zioła, ciasta kruche i biszkoptowe są świetne bez użycia proszku do pieczenia)
  • częściej wybieramy ziarno a nie jego przemiał
  • przygotowujemy samodzielnie desery i sałatki z owoców i warzyw
  • ziemniaki krajowe w asyście świeżej ryby, jajka od kur z wolnej hodowli, mięso w umiarkowanych ilościach ze sprawdzonego źródła
  • spożywamy płatki owsiane zwykłe, nie błyskawiczne (to samo tyczy się kasz i ryżu), które po obróbce, mają o połowę mniej wartości
  • miód zamiast cukru, migdały zamiast alergizujących orzechów
  • wybieramy masło roślinne z obecnością omega 3 bez konserwantów
  • spożywamy częściej wszelkiego rodzaju kasze (jaglana, pęczak, tatarka) - tanie produkty i bardzo zdrowe
  • siemię lniane zawsze pod ręką ( zmielone, dodajemy do sałatek, kefirów, jogurtów, twarożków) - bogactwo kwasów nienasyconych
  • rezygnujemy ze smakowych jogurtów, kefirów i innych, gdyż więcej w nich sztucznych smaków, niż białka i cennych bakterii. Pyszne mleczne koktajle robimy sami, dodając do naturalnego jogurtu lub kefiru banany, jagody, truskawki, maliny
  • fasola i cieciorka bogactwem wartościowego białka
  • dla mięsożerców chude mięso drobiowe i ryby 
  • dieta bogata w kiszonki doskonałe na wzmocnienie odporności
  • unikamy smażenia w głębokim tłuszczu, bez panierek, które jak gąbka zasysają mnóstwo kalorii. (gotowanie produktów na parze lub zapiekanie w piekarniku jest wygodne i zdrowsze).
  • pijemy dużo wody (często i w małych porcjach, dzięki temu ułatwimy organom sprawne odprowadzanie odpadów przemiany materii.
  • kropimy potrawy chłodnymi olejami z pierwszego tłoczenia 
  • wybieramy produkty, w tym owoce i warzywa z ekologicznych i krajowych gospodarstw - niskokaloryczna rzodkiewka, kalafior, jagody ...
  • ograniczamy używki



    środa, 9 kwietnia 2014

    Mak zdrowy i to jak...


    Mak to jednoroczna roslina, rodząca niewielkie nasionka, które w makówkach, jak w grzechotkach, przy potrząsaniu dają miły dla ucha odgłos. Jej kwiaty urzekają delikatnością i płomienno-czerwonym ubarwieniem. Kwiaty maku występują także w kolorze szarym, niebieskim, białym, w odcieniach fioletu i różu. Mak występuje w Europie i Azji Mniejszej. Pochodzi z rodziny Papaveraceae. Od dawna ceniony jako wszechstronny lek na niepokój i bezsenność i przede wszystkim energetyczny składnik świątecznych potraw.

    Co zawiera mak?


    Makowiec łatwy przepis

    Mak to  kopalnia witamin, minerałów, błonnika, białka, wartościowych tłuszczy nienasyconych NNKT (omega 6) i wielu innych bardzo cennych związków:

    Minerały w 100 g

    wapń Ca -       około 1400 mg !!!  
    magnez Mg                350 mg  !!
    żelazo Fe                      10 mg  !!!
    potas K                        720 mg !!!
    fosfor P                       880 mg
    cynk Zn                           8 mg !!!
    mangan Mn                    7 mg

    !!! - oznaczyłam znaczne ilości

    Witaminy

    Witamina B1
    Witamina B9 (kwas foliowy)
    Witamina B6
    Witamina E

    Białko

    około 20 g na 100 g suchego produktu

    Błonnik   

    około 20 g na 100 g suchego produktu





    Kalorie

    około 500 cal    
    Niektóre źródła podają poniżej 500 kalorii inne powyżej - więc uśredniłam dane. Jakby nie było mak ma sporo kalorii, lecz nie są to puste kalorie. Obfitują w wiele cennych makro i mikroelementów, witamin, kwasów tłuszczowych, białka, fitosteroli i błonnika.
    Dane na podstawie książki:  Zasady żywienia i dietetyki stosowanej Zofii Wieczorek - Chełmińskiej.

    Właściwości lecznicze


    dobroczynny wpływ na stan kości, stawów, produkcje czerwonych krwinek

    poprawa wyglądu skóry, włosów i paznokci (mak ma dużo cynku)

    prawidłowa praca serca i układu krwionośnego

    działanie uspokajające układ nerwowy i lepsze funkcjonowanie mózgu 

    obniżanie złego cholesterolu i ryzyka miażdżycy

    właściwości przeciwrakowe (dzięki zawartości antyoksydantów)

    reguluje pracę jelit, florę bakteryjną  i wydalanie

    kwiaty maku w ziołolecznictwie wykorzystywane są do łagodzenia kaszlu i chrypki

    przemysł farmaceutyczny wykorzystuje roślinę do produkcji lekarstw silnie uśmierzających ból, jak kodeina i morfina


    środa, 26 marca 2014

    Kasza pęczak na zdrowie

    Wszyscy znamy wierszyk: Kipi kasza...
    W małej zwrotce cała prawda a na poparcie podam kilka najważniejszych jej walorów.


    Pęczak to jedna z najmniej przetworzonych kasz jęczmiennych. Uzyskuje się ją ze zdrowych ziaren jęczmienia a jak wiadomo pierwotne produkty z minimum obróbki przemysłowej, mają najwięcej wartości odżywczych.

    Pęczak to bardzo dobre źródło witaminy E, zwanej witaminą serca, witaminy B9, zwanej folacyną (inaczej kwas foliowy - bez niego mózg i układ nerwowy nie działa prawidłowo, ważny w diecie przyszłych matek, których potomstwo rokować może bardzo dobrym rozwojem), witaminy B1 i B6 i niezwykle cennej witaminy PP (niacyna). Ta kasza to także wartościowe źródło pierwiastków: żelaza, potasu, magnezu, cynku i innych choć śladowych minerałów, to koniecznych do procesów fizjologicznych.


    Pęczak w 100 suchych  gramach ma około 330 kalorii, około 8,5 gramów białka i sporo błonnika, bo prawie 6 gramów, około 2 gramów cennych kwasów tłuszczowych i 75 gramów węglowodanów.


    Kasza pęczak poprawia pracę serca, przeciwdziała miażdżycy, reguluje cholesterol, reguluje ciśnienie krwi, działa krwiotwórczo, koi nerwy, działa antyrakowo, wzmacnia włosy, skórę i paznokcie, przyśpiesza leniwy metabolizm, przyśpiesza przemianę węglowodanów, oczyszcza organizm z odpadów przemiany materii, ułatwia regularne wypróżnianie, utrzymuje w bardzo dobrej kondycji przewód pokarmowy i organy trawienne (przełyk, żołądek, dwunastnica, jelita, trzustka, śledziona, pęcherz żółciowy) i bardzo ważne:  poprawia kondycję kości i stawów

    Kasza pęczak ma wysokie walory smakowe. Trzeba ją tylko odpowiednio ugotować - rewelacyjna już z samymi warzywami w zupie (polecam przepis na prostą i pyszną zupkę z pęczakiem) a z niewielkim dodatkiem mięsa jest nie lada przysmakiem. Wypróbuj pyszną sałatkę z pęczakiem LINK



    wtorek, 18 marca 2014

    Czerwona kapusta na cywilizacyjne choroby


    Wszystkie rodzaje warzyw kapustnych są bardzo zdrowe i zawierają mnóstwo witamin i minerałów, ale kapusta czerwona, z uwagi na paradoksalnie fioletowy kolor, bogatsza jest o grupę substancji, zwaną antocyjanami, antyoksydantami. Dzięki tym związkom nasz organizm nie starzeje się szybko i nie pojawiają się w nim groźne zmiany chorobowe, powszechnie nazywane rakiem, będące zmorą współczesnych czasów.

    Co zawiera kapusta czerwona?

    Kapusta czerwona, jak większość kapustnych to bogate źródło witaminy C, E, B, K, H , PP. Zawiera także cenne karoteny, niezbędne dla ich przemiany w organizmie na witaminę A. Kapusta to kopalnia minerałów - wapń, żelazo, potas, mangan, fosfor, siarka, cynk i wiele innych śladowych pierwiastków.


    Kapusta ma zaledwie  30 kalorii



    Kapusta gotowana czy na surowo? Która zdrowsza?


    Przepis na pyszną surówkę z czerwonej kapusty

    Jeśli chcemy skorzystać z dobrodziejstwa odmładzającej witaminy C to staramy się zjadać kapustę na surowo. Dobrze rozdrobnioną kapustę można w rękawiczkach wygnieść lub przy pomocy tłuczka, dodać sok cytrynowy, ale nie kwasek ani ocet spirytusowy. Dodatkowo dodajemy olej tłoczony na zimno, żeby witaminy takie, jak A i E, mogły się w nim rozpuścić i być prawidłowo przyswojone przez organizm. 

    Kapusta gotowana traci witaminę C, ale pozostała większość składników zachowuje się, więc to dobra wiadomość, szczególnie dla osób z wrażliwym przewodem pokarmowym nie tolerującym surowizny.
    Polecam przepis na pyszną kapustę zasmażaną 


    Kapusta a odchudzanie i oczyszczanie organizmu

    Zawarte w kapuście związki, zwłaszcza w kiszonkach, dbają o nasze jelita, gdzie zachowana jest prawidłowa flora bakteryjna, dzięki której jesteśmy odporniejsi na wszelkie choróbska i infekcje. (Rola bakterii kwasu mlekowego). Już w starożytności a po dziś dzień w medycynie ludowej, kapustą leczono zatrucia przewodu pokarmowego, bóle stawów, wrzody i wiele innych dolegliwości. Kapusta ma sporo błonnika, (2,5 g na 100g), który dodatkowo oprócz jej małej kaloryczności, sprzyja odchudzaniu. Można jej sporo zjeść, czuć się sytym, dając przy okazji organizmowi mnóstwo cennych składników. Kapusta, dzięki wspomnianym antocyjanom, witaminie C ma olbrzymie właściwości regenerujące i odtruwające. Rola kapusty w diecie  

    poniedziałek, 10 marca 2014

    Recepta na zdrowie bakterie kwasu mlekowego

    Bakterie kwasu mlekowego 

    sałatka z warzyw kiszonka
    Słowo bakterie paraliżuje nam umysł i kojarzy się ze strachem przed groźnymi chorobami. Jest jednak grupa dobroczynnych bakterii, niezwykle cennych dla naszego zdrowia. Nie będę nadużywała fachowych nazw, o których pewnie wszyscy słyszeliśmy kiedyś na lekcjach biologii. Nie o to chodzi. Najważniejsze, by w diecie rygorystycznie wprowadzić pokarmy bogate w te cudowne żyjątka, dzięki którym możemy zmniejszyć niepożądane objawy spadku obronności organizmu.





    Nieprawidłowa flora bakteryjna jelit skutkuje:



    -wzrostem groźnych bakterii, wywołujących ciężkie stany chorobowe, co bezpośrednio związane jest ze spadkiem odporności (częste przeziębienia, stany zapalne, katar)

    -spowolnieniem przemiany materii i  słabym wchłanianiem witamin i minerałów

    -chorobami stawów

    -groźbą miażdżycy (wzrost cholesterolu)

    -zaparciami

    -stresem i ociężałością

    -otyłością

    -powstawaniem komórek rakowych

    -alergią



    To tylko część powikłań, wynikających z braku dobroczynnych bakterii. Starsze pokolenia dobrze pamiętają smak prostych dań  z zsiadłym mlekiem, obfitującym w pożyteczne żyjątka. Bakterie kwasu mlekowego kontrolują prawidłowy przebieg większości procesów w naszym organizmie. Jeśli armia mikroskopijnych rycerzy jest niewielka, nie da sobie rady z zagrożeniami ze strony, czyhających zewsząd groźnych wrogów dla naszego ustroju. W górskich rejonach na świecie, żyją długowieczne plemiona, dla których wyroby z zakwaszonego mleka to podstawa w diecie.

    Jak zadbać o florę bakteryjną jelit?

    1. Wybierajmy produkty mleczne, takie jak: jogurty, kefiry, zsiadłe mleko, niektóre sery. Musimy jednak zadać sobie trudność i czytać skład, bo dzisiejsze produkty mleczne w sklepach nie powstają w naturalnym procesie kwaszenia mleka, lecz bakterie są dodawane do rozcieńczonego mleka w proszku. Szczepy dobroczynnych bakterii (lactobiacullius, L casei, Bifidobacterium bifidum i longum, L. acidophilus, Lactococcus, Streptococcus) muszą być jednak dodane w przyzwoitych ilościach, żeby odczuć ich pożyteczny wpływ. Dlatego warto zerknąć ile i w których produktach jest ich najwięcej.
    2. Spożywamy dużo kiszonek, które obfitują w bakterie kwasu mlekowego - kiszona kapusta, kiszone ogórki, kiszone warzywa

    sobota, 22 lutego 2014

    Marchewka - popularna tania i lecznicza

    Marchew  imageworld.pl



    Bez marchewki nasza kuchnia wypadałaby strasznie blado. Wszyscy wiemy, że ma mnóstwo witamin, minerałów, antyoksydantów, innych wspaniałych związków, ale przez to, ze jest bardzo pospolita, nie gości na naszych stołach tak często, jak powinna. Sięgamy po awokado, a jakże, bo przecież z egzotyków, po szparagi, a jakże, bo drogie a tymczasem z marchewki da się przygotować mnóstwo wspaniałości, dostarczając przy okazji organizmowi solidny ładunek wartości zdrowotnych, leczniczych i kosmetycznych.

    Co mamy z takiej marchewki?


    oczyszcza z toksyn

    zapobiega przedwczesnemu starzeniu

    zapobiega powstawaniu komórek rakowych 


    popularna marchwianka (gotowana papka) leczy biegunki 


    poprawia pracę najważniejszych organów w ustroju, co skutkuje prawidłowym ciśnieniem krwi, brakiem złego cholesterolu,broni przed miażdżycą, kurzą ślepotą, depresją


    cenne źródło karotenów, które zawierają witaminę A, odpowiedzialną za rozwój młodych organizmów - bardzo ważna w diecie dzieci i młodzieży - słusznie zwana witaminą wzrostu


    zwalcza pasożyty (owsiki, glisty i inne robactwo w przewodzie pokarmowym) i utrzymuje jelita w bardzo dobrej kondycji



    leczy układ moczowy


    dba o śluzówkę i kondycję układu oddechowego - łagodzi kaszel i zabija groźne drobnoustroje


    przyśpiesza i reguluje przemianę materii


    poprawia kondycję i koloryt skóry, działając regenerująco i przeciwzapalnie



    Co zawiera marchewka?

    Marchewka, zwłaszcza ciemnopomarańczowa jest prawie że kompletnym źródłem witamin i minerałów - (witaminy - prowitamina A, B1, B2, B3- dawniej określano ją witaminą PP, B6, B9-kwas foliowy, C),(minerały - żelazo, cynk, wapń, potas, sód, magnez, jod, siarka, miedż, kobalt). Marchew w 100 gramach ma aż 3,6 grama błonnika i około a raczej aż 30 kalorii. Marchew zawiera także pektyny, flawonoidy, olejek lotny i inne substancje.


    Jak jeść marchewkę?

    Pomimo wielu zalet marchewka może być, niestety, źródłem zagrożenia, z uwagi na zawartość szkodliwych, nawet rakotwórczych nawozów, które ciągle dopuszczane są do upraw. Nie wszyscy mamy możliwość zakupu ekologicznej marchewki, uprawianej na zwyczajnym ogrodowym kompoście. Warto propagować zdrową żywność, by skłonić producentów do naturalnych nawozów - wszystkim nam się to bardzo opłaci. Tymczasem marchew, którą kupujemy, nic nie wiedząc o jej pochodzeniu, trzeba dobrze umyć, spłukać wrzątkiem a nawet odlać pierwszą wodę zaraz po zagotowaniu i zalać świeżą wodą (tak samo postępujemy przy użyciu pozostałych warzyw). Nigdy nie kupuję okazów, czyli grubych wielkich i niesmacznych warzyw, czy owoców. Jeśli zmienimy swoje nawyki, producenci również je  zmienią. 
    Z marchewką jest podobnie jak z jabłkiem. Marchewka ugotowana i przetarta na papkę hamuje biegunki, ale starta na tarce działa odwrotnie. Do sporządzania soków i surówek warto rozejrzeć się za dobrym hodowcą, uprawiającym warzywa tradycyjnymi metodami a jeśli jest tylko możliwość i miejsce, uprawiać marchew we własnym ogródku. 

    Bardzo ważne: 
    Sporo witamin rozpuszcza się w tłuszczu, dlatego przygotowanie surówki z marchewki, czy ugotowanie jej z pominięciem tłuszczu to błąd, gdyż cenny karoten (źródło witaminy A), który jest w marchewkach, nie zostanie dobrze przyswojony prze organizm. Więcej o witaminach

    piątek, 7 lutego 2014

    Magia w gorczycy


    Gorczyca biała (Sinapis alba) pochodzi z krajów, leżących w basenie Morza Śródziemnego. Wywodzi się z tej samej rodziny, co rzodkiewka, rzepa, brokuł, kalafior, czyli z rodziny kapustowatych. Cała roślina przed kwitnieniem wykorzystywana jest często w rolnictwie jako świetna pasza, ceniona za wysokie wartości odżywcze dla trzody hodowlanej. Gorczyca biała jest łagodniejsza w działaniu i uważa się ją za najbardziej bezpieczną do spożycia.

    Właściwości gorczycy

    Gorczyca była już znana bardzo dobrze w starożytnych czasach jako roślina silnie lecznicza - przeciwzapalna, gojąca śluzówkę przewodu pokarmowego, likwidująca uciążliwe zaparcia, łagodząca bóle reumatyczne, idealna na oziębłość płciową, ukojenie nerwów i mająca ogólnie rozgrzewające właściwości. Surowcem leczniczym i spożywczym są głównie nasionka, które mają także szerokie zastosowanie kulinarne, głównie za walory kruszące mięso, niwelujące ujemne działanie tłustych posiłków, znane przede wszystkim pod postacią popularnej musztardy. Gorczyca ceniona jest szczególnie za walory smakowe i jest składnikiem wielu past i mieszanek przyprawowych. Gorczyca ma także genialne właściwości konserwujące, co przy domowych przetworach ma ogromne znaczenie, czyniąc je długo świeżymi i wartościowymi produktami w naszej kuchni. Zamiast niezdrowego octu spirytusowego lepiej dodać do kiszonek z warzywami jedną łyżeczkę nasion gorczycy, licząc na półlitrowy słoik.

    Ciekawostka: Jedno ziarenko gorczycy emituje silne biopole o średnicy 10 cm, które działa na człowieka bardzo pozytywnie, zwłaszcza na miejsca chorobowe, usuwając nieprawidłowości w obrębie ludzkich tkanek. Na popularności zyskują terapie z wykorzystanie poduszek, woreczków, materaców, wypełnionymi ziarenkami gorczycy o właściwościach oczyszczających organizm. Potwierdza się też ich dobroczynny wpływ na skuteczne zmniejszanie liczby uciążliwych roztoczy w otoczeniu człowieka, które są zmorą dla alergików.

    Przeciwskazania do spożywania gorczycy


    Osoby, skarżące się na nieprawidłowości pracy nerek powinny wystrzegać się, mimo licznych zalet, spożywania gorczycy czy to białej, czarnej, czy brązowej. Najsilniejsza z nich - czarna - może zaburzyć pracę nerek, doprowadzając także do przekrwień innych organów. Myślę, że w spożywaniu nawet najzdrowszych dodatków warto zachować umiar, zwłaszcza, kiedy chodzi o ostre przyprawy, które nasz organizm niekoniecznie toleruje. Mięso marynowane w musztardzie będzie nieszkodliwe nawet dla wrażliwych, ale ostra musztarda bezpośrednio spożyta, już nie koniecznie jest tak bezpieczna. Okłady z gorczycy, na przykład na obolały staw, nie mogą być długotrwałe - wystarczy powtarzać terapię kilka razy dziennie, ale dosłownie przez kilka minut. Lekkie zaczerwienienie ciała to znak, ze kurację trzeba przerwać na jakiś czas.