O malinach powiedziano prawie wszystko, choć pewnie niejedno dobro w nich się jeszcze odkryje. Idealny owoc, hołubiony przez przysłowia i slogany, kochany przez wyszukany smak i niesamowity aromat i kolor. Uwielbiamy je w kuchni - w ciastach, kremach, lodach i zimowych przetworach.
Troszkę historii
Ponoć pierwsze maliny (Rubus idaeus, z rodziny
rosacea) rosły na Krecie na górze
Ida - tak podaje
Dioskorides (grecki uczony - lekarz, farmakolog, z czasów cesarza Nerona) a sławny szwedzki botanik -
Karol Linneusz, oznaczył malinę zgodnie z legendarną genezą, nazywając ją -
idaeus. Według mitu, nimfa
Ida zerwała dla Zeusa maliny, raniąc się przy tym kolcami a spływająca krew poplamiła białe owoce na malinowy kolor (przed tym zdarzeniem, legenda mówi, ze wszystkie maliny miały białe owoce). Podobną tezę na pochodzenie maliny, wskazując jednoznacznie na miejsce -
Kretę i okolice
góry Ida, miał rzymski uczony
Pliniusz Starszy (na kilkadziesiąt lat przed Chrystusem). Malina od wielu stuleci rośnie na starym kontynencie Europy. Spotyka się ją także na obszarze Euroazji i w Ameryce Północnej. Jako roślina uprawowa malina pojawia się w przyklasztornych ogródkach u schyłku średniowiecza i z wieku na wiek, robi furorę jako owoc o wyszukanej treści, smaku, aromacie i najwyżej cenionych wartościach odżywczych. Te ostatnie to prawdziwy arsenał w walce ze starzeniem, chorobami układu odpornościowego, krwionośnego, oddechowego, nerwowego, po prostu: doskonała na każdym etapie prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jako pierwszą z hodowlanych odmian sklasyfikował ją w "
Historii roślin"
Georg Forster - botanik, podróżnik i etnolog (publikacja pokazała się w 1726 roku). Obecnie spotyka się setki odmian malin i wciąż powstają nowe. Najwięcej wartości skrywają te rosnące wysoko w górach, w stanie dzikim.
Co zawierają maliny?
|
Biszkopt z malinami |
Maliny to cenne źródło wielu
witamin, jak C, z grupy B, witamina E i mnóstwo
minerałów, bez których nasz organizm po prostu zamiera (potas, wapń, magnez, fosfor, żelazo, cynk, mangan, miedź). Profesjonalne informacje o ich składzie, znaczeniu związków (przeciwutleniacze), dzięki którym zadbamy o siły obronne organizmu, ogólną witalność, zapobieganie chorobom (nadciśnienie, miażdżyca, kłopoty z sercem, problemy skórne i wiele innych niedomagań organizmu) a także wspaniałe zastosowanie w kosmetyce (przepisy na odmładzające i regenerujące maseczki), znalazłam w świetnym artykule pod tytułem
Słodkie maliny, autorstwa
Dr n. farm. Przemysław Rokicki
. Gorąco polecam stronę, dzięki której można zyskać porządną dawkę wiedzy i póki lato trwa, korzystać z jego darów. Zapraszam do mojego przepisu na kruche babeczki z jogurtowo-malinowym kremem z owocami leśnymi - jagody, maliny, poziomki.