Sylwestrowa noc przed nami. Wszystkim życzę wspaniałej szampańskiej i aktywnej zabawy.
Życzę niezapomnianych wrażeń i uniesień w miłym towarzystwie przez każdy, nadchodzący Nowy Rok.
Taniec to przyjemna gimnastyka ciała, bardzo korzystna dla diety. Oprócz ładnej sylwetki przynosi człowiekowi psycho-fizyczny komfort. Jeśli nawet komuś się wydaje, że nie lubi tańczyć, jest w błędzie... Warto się przełamać i spróbować, choćby tak, bez świadków, bez lustra, powyginać nieco kręgosłup w takt przyjemnej muzyki. Już po pierwszych próbach można poczuć, jak powraca chęć do życia i pozytywne myślenie. Lepiej dotleniony organizm, dzięki przyjemnej gimnastyce tanecznej, sprawniej trawi, spala tłuszcz, oczyszcza się z toksyn i zyskuje na wyglądzie.
Nie chcę nikogo zanudzać, ale jeśli chcecie utwierdzić się, że taniec to sprzymierzeniec i katalizator dobrej diety, zajrzyjcie na poniższe strony, gdzie z pewnością się o tym przekonacie. Polecam: http://spalamywtancu.blogspot.com/p/choreoterapia.html
http://www.sekretydiety.pl/ruch/
http://poradnik.kobieta.gazeta.pl/szukaj/poradnik/na+co+pomaga+taniec+odchudzanie
super
OdpowiedzUsuńMądra dieta to taka, w którą zainwestujemy swój..mózg. Warto przemyśleć, co chcemy zrobić.
OdpowiedzUsuń