Karp hodowany naturalnie bez pośpiechu, gwarantuje niemałe korzyści dla zdrowia - wzmacnia serce, układ krwionośny, kości i odporność. Chroni przed depresją i brakiem koncentracji. Szkoda, że tak rzadko można kupić karpia świeżego w ciągu roku.
Karp to królewska ryba. Pojawiała się kiedyś głównie na stołach zamożnych ale od dłuższego czasu w Polsce to przede wszystkim podstawowe danie w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia.
100 gram surowego mięsa ma tylko 49 kalorii, jak podaje Zofia Wieczorek-Chełmińska w "Zasadach żywienia i dietetyki stosowanej". Strony w sieci podają aż 110 kalorii, ale rzadko przy tym podają żródła danych . Nie wiem z czego wynika tak duża rozbieżność.
Karp trafił do Polski przypuszczalnie z Czech, dzięki Cystersom.w XVII wieku, sprowadzony w celach konsumpcyjnych. Pierwsze wzmianki historyczne w krajowych annałach sięgają nawet XIV wieku.
Karp ma tak dużo dobrych właściwości a ja za nim nie przepadam. Nie wiem czy to kwestia nieprawidłowego przygotowania czy złej jakości produktu ale karp zawsze mi smakuje mułem ;-) Czy masz jakiś sposób, żeby nie było tego czuć?
OdpowiedzUsuńUp... Mam to samo pytanie...
UsuńWitam
UsuńRyby, mięso inne warto pomoczyć w zimnej wodzie z dodatkiem soli i już jest lepiej a przy okazji oczyścimy produkt nie tylko z zapachów, ale i z niechcianej chemii. Nawet deska do krojenia wyszorowana solą ma neutralny zapach i jest wolna od bakterii
Pozdrawiam